2015/01/28

Przemek!

 "Dobry przyjaciel jest wielkim darem nieba"
Każdy przyjaciel, jakiego mieliśmy w swoim życiu, powinien dostać teraz podziękowania. I to nie tylko tacy z nich, którzy byli zawsze i pomagali. Podziękowanie należy się nawet tym, którzy byli, a już ich nie ma. Z różnych powodów nas zostawiali, ale warto pamiętać, że jak bardzo by nas nie zranili, każdy z nich nauczył nas czegoś nowego, dał nowe doświadczenia, każdy z nich coś do naszego życia wniósł. Wiadomo jednak, że w pierwszej kolejności podziękujemy przyjaciołom, którzy są, pomagają, lub po prostu się z nami pośmieją.
Przez moje życie przewinęło się tyle osób, co ubrań przez pralnię chemiczną. I ja nie mogłabym inaczej, jestem duszą towarzystwa i potrzebuje ludzi w około siebie, lecz przyjaciół staram się wybierać ostrożnie, aby jak najmniej razy się potknąć i po raz kolejny "stłuc kolana". 
Życzę wszystkim wam najlepszych przyjaciół pod słońcem, a wszystkim moim którzy byli i są z całego serca dziękuje!
Mod. Przemek Rak
Wrócę,
Byszi☯




2015/01/23

Tytuł jest przereklamowany

Fot. Agnieszka Gierus
"Ale marzenia nie spełniają się ot tak. W tym cała ich magia. Że są wyczekane."
Marzenia, no właśnie. Czy warto czekać na ich spełnienie? Jasne, że tak. Każde kolejne spełnione marzenie, daje nam wiele szczęścia, napęd do życia. A gdy mamy chwilę słabości, czy zaprzestać ich realizacji? Nigdy, nigdy, ale to nigdy, nie przestawajcie dążyć do obranego celu. Jeśli nikogo nie krzywdzicie, idźcie dalej, z podniesioną głową przez świat. Moim marzeniem od zawsze było występowanie na scenie. Uwielbiam tę tremę przed wyjściem, lubię dostawać oklaski, lubię schodzić ze sceny, ze świadomością, że, tak, udało się, jestem świetna. Nie zawsze się udaje, przecież nie każdy zbiera bez przerwy oklaski, ale jednak, nie ma takiej osoby, której nic nigdy w życiu by nie wyszło. I nie mówię tu tylko, o obyciu ze sceną. Mówię o codzienności.  
Każdy, ma ten swój dzień, w którym ludzie na niego spojrzą i powiedzą: "On to jest gość!" 
Fot. Marcin Oliva Soto

Wrócę,
Byszi  

2015/01/22

Zimo! Gdzie jesteś?

 Znalazłam te zdjęcia na komputerze, i ileż one wspomnień przywołały. Na ogół nie lubię zimy, za to, że trzeba się ciepło ubierać, ciągle się choruje, ale przecież trzeba spojrzeć czasem na świat, przez różowe okulary, tak też zrobiłam i myślę, że zimę da się lubić, chociażby za ten piękny, śnieżny, zimowy krajobraz... którego w tym roku, ani widu, ani słychu. Niby z jednej strony fajnie, bo tak nie marznę, mogę ubrać się cienko i się nie przeziębię, ale każdy medal ma swoją drugą stronę, i jednak troszkę brakuje mi tego skrzypiącego pod nogami śniegu na chodnikach.
Jutro wybieram się na sesje tematyczną z nową modelką. Temat to tajemnica, jak zdradzę nie będzie niespodzianki, na razie samo przedsięwzięcie mi się podoba i liczę na wspaniałe efekty, zobaczymy!
FOT. Paulina Dworniczek
Mod. Ja:)
Wrócę,
Byszi☯


2015/01/13

Oliwka po raz drugi!

"Każdy dzień jest zaproszeniem do szczęścia" - Aldona Różanek
Po ostatnim poście dostałam kilka wiadomości, że wyglądam na przygnębioną, smutną. Mam jednak szczęście uświadomić wszystkich tych ludzi, że są w błędzie. Jestem ostatnio jedną ze szczęśliwszych osób mojego otoczenia, które próbują nasycać swój umysł każdym pozytywnym przeżyciem, wypierać co złe, a wspomnieniami wracać do najlepszych chwil w życiu. Nie jestem zdania takiego, że najlepiej to usiąść w kącie i się nad sobą zacząć użalać, tak jak to niektórzy robią. Nie, wręcz przeciwnie! Głowa do góry i idź dalej, bo cokolwiek by się nie wydarzyło, zawsze może być gorzej i nie warto się przejmować, każdą drobnostką. Uwielbiam osoby uśmiechnięte, pełne chęci do życia, pozytywnej energii. To te właśnie osoby nadają tempo życiu. Sama staram się od nie dawna być taką właśnie osobą, przekazywać innym dobrą energię.
A Wy, jesteście szczęśliwi? ;)
Mod. Oliwia Bogacz
Wrócę, 
Byszi










2015/01/07

Czasami mam ochotę zamknąć się w swoim pokoju, nigdzie nie wychodzić, z nikim nie utrzymywać kontaktu. Bo jest źle? Nie, nie jestem kolejną czternastolatką, która ubolewa nad tym jak to jej mama na nią nakrzyczała. Mam dość tych spojrzeń w szkole, zainteresowania moją osobą, które jest wręcz onieśmielające. Aż nie poprawne. Jak każda nastolatka w moim wieku miewam te malutkie miłostki, które niepozornie wnoszą w moje życie kolejne doświadczenia - odrzucenie, miłość, samotność, szczęście. Takie skrajne, ale balansujące na tej samej cienkiej linii, jak akrobata w cyrku, w końcu łączą się w jedno i niczym bomba wybuchają, w najmniej spodziewanym momencie.
Czas zimy to dla mnie czas melancholii, zamyślenia, czasem i przygnębienia. Nie wiem czemu.
Może ze względu na zimno panujące dookoła, a może chodzi o ciemność, nawet w ciągu dnia i szarość tego malutkiego miasteczka.
A jak tam wasze nastroje?

FOT. Paulina Dworniczek
Na zdjęciach ja:)
Wrócę,
Byszi