2014/12/23

Jagódka!

 "Urzecze­ni ko­lorową wizją rzeczy­wis­tości wychodzi­my na uli­ce pełne sza­rego realizmu." 
Ten cytat od kilku dni nasuwa mi się tylko gdy przekroczę próg domu. Wyszłam wczoraj z domu około godziny 15, nie mogłam uwierzyć, że o tej porze, na dworze może być już tak ciemno. Przez to nasze miasto, wygląda tak smutno, zimno, nieprzyjemnie, aż czasem nie chce się z domu wychodzić. Ja czekam już tylko na lato, lub chociaż na wiosnę, żeby w około coś kwitło, żeby w okół mnie było życie. LATO PRZYBYWAJ!
Na zdjęciach: Jagoda Maląg >>BLOG JAGODY<<
Wrócę,
Byszi 




2014/12/21

Przemi!


Dla mnie jesień była zawsze porą ubrudzonych butów. Wiecznie błoto, deszcz, błoto, deszcz, i tak w kółko, gdy nadchodzi zima i jest jeszcze gorzej. Jestem raczej typem człowieka, który uwielbia ciepło, jasność, pogodę, wyjścia na świeże powietrze, bez myśli, że jutro pewnie katar stworzy u mnie w pokoju rzekę wielkości Nilu. Lecz jesień, choć taka brzydka i nieprzyjemna, ma swoje plusy, takie jak światło, które bardzo mi pomogło w robieniu wczorajszych zdjęć z Przemkiem. Pomimo zimna, Przemek, dzielny chłopak postanowił na kilka chwil zdjąć kurtkę, na korzyść zdjęć! ZUCH CHŁOPAK! Oboje wróciliśmy przeziębieni, mnie okropnie przewiało, oboje mamy, już swoje Nile i Amazonki w pokojach, no ale 'raz się żyje!'.
Na zdjęciach: Przemek Rak
Wrócę,
Byszi



2014/12/14

Oliwka!

 Pierwszy dzień po odzyskaniu aparatu, lecimy na zdjęcia!
Nie uwierzycie jaka była moja reakcja, na ponowne wyjście z kimś, miłe spędzenie czasu, zrobienie paru zdjęć. Nie wszystko szło po naszej myśli, momentalnie aparat oba telefony się nam rozładowały, ale nie damy się tak łatwo! Całkiem prawdopodobna jest sesja w przyszłą niedziele, więc mam nadzieje, że będziecie jej wyczekiwać z niecierpliwością.
Nienawidzę tej jesienno-zimowej pogody. Jest mokro, zimno, nieprzyjemnie. Próbuje się  czasem pocieszyć tym, że w domu czeka na mnie kakao i ciepły koc czy sweter, choć nie zawsze wychodzi.
Wrócę,
Byszi☯



Na zdjęciach Oliwia Bogacz :)

2014/12/07

Po przerwie!

Cześć wszystkim, przepraszam, za tak wielką przerwę w moim blogowaniu.
Niestety, mój aparat trafił do naprawy, lecz, kochani już nie długo.
W najbliższym czasie liczę na choć malutkie opady śniegu, gdyż chciałabym się w końcu wybrać na sesje zimową, na którą mam już pomysły, które będą niespodzianką.
Tym czasem nadrobię te ogromne zaległości kilkoma zdjęciami.
Miłego oglądania!
Wrócę,
Byszi





2014/10/18

Jagoooooooda!

 SIEMA!
Dziś zdjęcia, które zostały zorganizowane praktycznie z sekundy na sekundę, Miejsce wybrane spontanicznie, ale Ci z Was, którzy czytali poprzedni post wiedzieli, że w końcu zdjęcia z modelką, na tle starej fabryki odbędą się.
Jestem na prawdę zadowolona z efektów, a to zdarza się rzadko.
Jagodę znacie, pozowała mi już i często musi znosić moje piski co do tego jak ma stanąć i czy wyglądać jak 'królowa zniszczonej fabryki', czy 'królowa kruków'. Nie ukrywam, że z modelką przyjaźnię się od wieeeeelu lat i chyba w sumie jest taką osobą, której jestem gotowa opowiedzieć wszystko, nawet po rocznej utracie kontaktu.
Ja bawiłam się świetnie, wróciłam do domu, umorusana błotem, poobdrapywana, ale zadowolona!
Życzę miłego oglądania naszych starań!
Wrócę,
Byszi
Na zdjęciach: Jagoda Maląg




A tu macie bloga Jagody: K L I K

2014/10/07

ul. Warszawska - powrót o 50 lat wstecz

 Miasto rozwija się. Wszystko idzie do przodu. Jest więcej sklepów, budynki są odnawiane, ulice poprawiane co kilka lat. Wszystko w Jeleniej Górze wygląda co raz lepiej. I najpierw jedziesz rowerem ul. Kasprowicza - wszystko powoli zaczyna się zmieniać. Zarówno otocznie jak i ludzie których spotykasz po drodze. Tutaj już nie ma marketów, tylko małe przydrożne sklepiki, jest ciekawie i jakoś inaczej - jedziesz dalej. Wjeżdżasz powoli w ul. Warszawską... i nagle BUM! w jednej sekundzie cofasz się 50, a może nawet i 60 lat wstecz. Tu już nie tylko nie ma supermarketów, nie ma tu nawet tych maleńkich sklepików, człowieka spotykasz co 500 metrów, dzieci bawią się same na ulicy jakimiś starymi drutami i gałęziami. W pewnym momencie, widok zapiera ci dech w piersiach i nie jest w stanie tego opisać ani zdjęcie, ani żadne słowa. W oddali widzisz ogromne fabryczne słupy. Wygląda to jakby wyrastały z tych naznaczonych czasem dachów. Wydaje ci się, że sięgają nieba...
Tak, weszłam na teren tej starej, poniemieckiej fabryki. Wygląda to tak, jakby, życie dawniejszej wioski (teraz już części Jeleniej Góry), zakończyło się wraz z zamknięciem tej fabryki.
Planuję wybrać się tam niedługo na zdjęcia, z kolejną modelką, więc nie wrzucam dziś dużo zdjęć z tamtego wypadu, dla niespodzianki, lepszego efektu.
Wrócę,
Byszi


2014/09/28

Jesica

 Dziś zdjęcia z soboty, czyli z wczoraj. Miałyśmy po drodze małe przygody ale to nie ważne. Pozowała mi Jesica, niesamowicie szczera osoba (tak, to zaleta, według mnie). Dooobra, przejdźmy już do efektów.
Na zdjęciach; Jesica Kołodziej
Wrócę,
Byszi☯




2014/09/24

Szrenica

 Dzisiaj uraczę was troszeczkę spóźnionymi zdjęciami, bo z niedzieli, z wypadu na Szrenicę.
Byłam tam wraz z moim młodszym bratem i tatą. Na początku widoki były przepiękne, tak jak widzicie na pierwszej panoramce, ale niestety już godzinkę potem widoków nie było w ogóle, gdyż wszystko zasnuła tak gęsta mgła, że ledwo było widać gdzie się idzie, nie żartuję. 
No, w każdym razie przejdźmy już do zdjęć, bo na prawdę nie mam dziś weny na pisanie.
Wrócę, 
Byszi☯





2014/09/21

Jagoda

 Dziś już po raz drugi, uraczę Was zdjęciami, tym razem pierwsza sesja, już nowym aparatem. Na zdjęciach prezentuje się Wam pięknie Jagoda, moja przyjaciółka, już o od kilku lat, a zarazem piękna dziewczyna. Miłego oglądania!
Wrócę,
Byszi ☯
Na zdjęciach: Jagoda Maląg






Kacper



 Cześć kochani,
Zaczynamy od postu, który przedstawi Wam zdjęcia z wczorajszej sesji. Model z jakim miałam przyjemność pracować, jest moim serdecznym przyjacielem, ciepłą osobą, ale nie pierwszą, z którym pracowałam. Uznałam po prostu, że zdjęciami z tej sesji chcę otworzyć ten blog i to zrobię, w najbliższym czasie, będę wrzucać zdjęcia z innych spotkań.
Wrócę,
Byszi ☯
Na zdjęciach: Kacper Czechowski