"Urzeczeni kolorową wizją rzeczywistości wychodzimy na ulice pełne szarego realizmu."
Ten cytat od kilku dni nasuwa mi się tylko gdy przekroczę próg domu. Wyszłam wczoraj z domu około godziny 15, nie mogłam uwierzyć, że o tej porze, na dworze może być już tak ciemno. Przez to nasze miasto, wygląda tak smutno, zimno, nieprzyjemnie, aż czasem nie chce się z domu wychodzić. Ja czekam już tylko na lato, lub chociaż na wiosnę, żeby w około coś kwitło, żeby w okół mnie było życie. LATO PRZYBYWAJ!
Na zdjęciach: Jagoda Maląg >>BLOG JAGODY<<
Wrócę,
Byszi ☯
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz