05.09.2015// I'm so fancy?

 Nigdy bym nie pomyślała, że aż tak bardzo spodoba mi się bycie modelką. Jasne, bardzo jest to męczące, ale co to za praca, gdy się nie męczysz, i masz swiadomość, że nie dałeś z siebie wszytskiego? Teraz mam satysfakcję. A to mi bardzo pasuje, Wystarczyło mi kilka godzin przed aparatem i z taką wspaniałą osóbką, jaką jest moja wspaniała pani fotograf, żeby wyjść z najgorszego doła, chociaż na chwile, Dawno się tyle nie śmiałam. Dziękuję.
Zaczełą się szkoła. Męcząca rutyna. Nie lubię funkcjonować według ustalonych godzin, codziennie, zero spontaniczności. Dlatego tak cieszyłam się na ten pierwszy weekend, wiedziałam, że dobrze mi on minie. A jak wam idzie w szkole? Mi nie najgorzej, w tym roku postanowiłam się przyłożyć do nauki, bardziej niż zwykle, bo dobre liceum wymaga czarwonego paseczka na świadectwie.
Dajcie znać jak wam się podobają zdjęcia, bo może zacznę częściej stawać przed aparatem?
Wrócę,
Byszi ☮